Szybki, odżywczy i pyszny deser? Poproszę!

Jakiś czas temu skosztowałam w uczelnianym bufecie puddingu chia i nie sądziłam, że aż tak się zakocham. Ciekawa konsystencja i mieszanka słodyczy z kwaśnością, przy fantastycznym składzie odżywczym – deser niemalże idealny. Postanowiłam go nieco udoskonalić dodatkiem zdrowych tłuszczy i chrupnięciem. I tak oto powstał pudding chia a’la truskawkowa chmurka. Smak – 10/10, czas czynnego przygotowania – 5 minut, ponieważ chia tak naprawdę robi się samo😉

Składniki na jedną porcję:

– 2 łyżki nasion chia,

– 85 ml napoju kokosowego (może być też inny napój roślinny lub mleko krowie),

– 65 g truskawek świeżych lub mrożonych,

– opcjonalnie można również dodać słodzik np. erytrytol

Nasiona chia przesypujemy do miseczki, zalewamy napojem kokosowym i energicznie mieszamy do pokrycia całości nasion. W tym momencie można dodać łyżeczkę słodzika dla słodszego smaku. Miseczkę przykrywamy i odstawiamy na 3-4 godziny do lodówki aż całość napęcznieje. Pudding mieszamy ostatni raz i przekładamy łyżeczką do szklanki, na wierzch wylewamy zblendowane truskawki. Całość oprószamy płatkami migdałowymi i gotowe✨

Dlaczego nasiona chia to superfood?

– To jedno z najbogatszych roślinnych źródeł kwasu alfa-linolenowego (ALA) Omega-3, który wspiera pracę serca, mózgu, układu nerwowego i działa przeciwzapalnie🫀🧠

– Pomagają w regulacji trawienia, zapobiegają zaparciom

– Dają długie uczucie sytości, co pomaga w kontroli masy ciała

– Wspierają zdrowie mikrobioty jelitowej (jako prebiotyk)

– Zawierają ok. 16-20% białka, w tym wszystkie niezbędne aminokwasy egzogenne

– Idealne jako roślinne źródło białka – szczególnie dla wegan i wegetarian🌱

– Są bogate w wapń, magnez, fosfor, cynk i potas

– Chronią komórki przed stresem oksydacyjnym i starzeniem

– Wspierają odporność i regenerację organizmu

– Tworzą żelopodobną konsystencję przez co wspierają nawodnienie💧

– Nadają się do diety wegańskiej, ketogenicznej oraz bezglutenowej

– Nie wymagają gotowania, więc stanowią szybki dodatek do posiłków🏅

Więc czy warto sięgać po nasiona chia? Zdecydowanie tak😉